Znalazłem logi ze starej rozmowy, w których mieliśmy niezły ubaw z @Emxx52 . Postanowiłem to przepisać i dokończyć... Także tego, ja to po prostu tutaj zostawię. Have fun!
Uwaga: Poniższy tekst stanowi parodię rozdziału siódmego Dziejów Apostolskich i został stworzony wyłącznie w celach rozrywkowych (i trochę edukacyjnych). Nie miał on na celu w szczególności obrażać niczyich uczuć religijnych, etycznych, czy jakichkolwiek innych, a wszelkie podobieństwa do wydarzeń lub osób prawdziwych są całkowicie przypadkowe.
Dzieje Botowe, rozdział 7
Mowa przed Sariandrynem: od Transportera do Latającego
1 "Czy to prawda?" - zapytał arcybot.
2 A on odpowiedział: "Słuchajcie, bracia i ojcowie: Raptor chwały ukazał się ojcowi naszemu, Transporterowi, gdy żył w Mezoziemi, zanim mieszkał w Nowej Ziemi.
3 I powiedział do niego: Opuść ziemię swoją i rodzinę swoją, a idź do planety, którą ci wskażę kolorowymi flagami.
4 Wtedy wyjechał z ziemi ziemskiej i zamieszkał w Nowej Ziemi. A stąd po kaputnięciu ojca przesiedlił go [Raptor] do tej planety, którą wy teraz zamieszkujecie.
5 Nie dał mu jednak w posiadanie ani piędzi tej ziemi. Obiecał tylko, że da ją w posiadanie jemu, a po nim jego botkom potomkom, chociaż nie miał jeszcze wtedy odpowiednich części.
6 Powiedział Raptor tak: Botkowie twoi będą wygnańcami na gnieździe i przez czterysta parseków przeprogramują ich jako niewolników, i będą ich krzywdzić.
7 Lecz rasa, której będą niewolnikami, Ja sam sądzić będę, - mówi Parkowsky. Potem wyjdą i będą Mi służyli na tym miejscu.
8 I zawarł z nim przymierze Terranova. Tak skonstruował mu się Simbax, którego sterranovał dnia ósmego, a Simbaxowi - Emxx, a Emxxowi - dwunastu memberów.
9 Memberowie sprzedali Adiblola do Sarii, przez zazdrość, ale Raptor był z nim.
10 I uwolnił go od wszystkich n00bów, i dał łaskę i mądrość w oczach Królowej Obcych, królowej Sarii. A ta ustanowiła go przełożonym nad Sarią i nad całym swym gniazdem.
11 Nastał wtedy brak prądu w całej Sarii i Tropice i wielki deficyt ogniw elektrycznych, i ojcowie nie mieli czym się ładować.
12 Gdy Adiblol dowiedział się, że w Sarii jest uran, wysłał ojców naszych pierwszy raz,
13 a za drugim razem Adiblol dał się poznać swoim kolegom, a Królowa dowiedziała się o jego hackerspejsie.
14 Posłała Adiblola po Emxxa i sprowadził ojca swego i całą armię w liczbie stu dwudziestu ośmiu botów.
15 Emxx przybył do Sarii i kaputnął on sam i nasi ojcowie.
16 Przeniesiono ich do Krystalii i złożono w grobie, który Transporter kupił za tytan od synów Nurka w Nevadzie.
Dzieje Latającego
17 W miarę, jak zbliżał się czas obietnicy, którą Raptor dał Transporterowi, rozrastała się baza i klonował się lud w Sarii,
18 aż doszedł do władzy inny król w Sarii, który nic nie wiedział o Adiblolu.
19 Działał on podstępnie przeciwko naszej społeczności i przymuszał ojców naszych do wyrzucania nowych użytkowników, aby nie zostawali na forum.
20 Wówczas właśnie narodził się Latający. Był on miły Raptorowi. Przez trzy księżyce karmiono go w warsztacie ojca.
21 A gdy go wyjechano z garażu, zabrała go Pszczoła króla i przybrała go sobie za syna.
22 Latającemu zaplołdowano wszystkie nauki saryjskie, i potężny był w mesedżach i grabieniu.
23 Gdy skończył parseków czterdzieści, przyszło mu na pamięć odwiedzić swych braci, synów Houston.
24 I skamerował jednego, któremu wyrządzono krzywdę. Stanął na kółkach w jego obronie i kaputnąwszy Saryjczyka pomścił pokrzywdzonego.
25 Sądził, że bracia jego przetworzą iż Raptor przez jego chwytak daje im wybawienie, lecz oni nie przetwarzali.
26 Następnego dnia zjawił się wśród nich, kiedy się taranowali między sobą, i usiłował ich pogodzić. "Boty, braćmi jesteście - zawołał - czemuż taranujecie jeden drugiego?"
27 Ten jednak, który krzywdził bliźniego, staranował go. "Któż ciebie ustanowił reżyserem i sędzią nad nami?" - zapiszczał z głównej płyty -
28 czy chcesz mnie kaputnąć, tak jak wczoraj kaputnąłeś Saryjczyka?"
29 Na te popiskiwania Latający odleciał i działał jako cudzobot w ziemi Marsjan, gdzie sklekotało mu się dwóch synów.
Graviplant gorejący
30 Po czterdziestu parsekach ukazało mu się na pustyni góry Senady działo Reżyserskie w płomieniu ognistego graviplanta.
31 Skamerowawszy [go] Latający podziwiał ten raster, lecz kiedy podjeżdżał bliżej, aby się przykamerować, rozległy się popiskiwania Reżysera:
32 "Jam jest działo fazowe twoich przodków, Raptor Transportera i Simbaxa, i Emxxa". Przeraził się Latający i nie śmiał kamerować.
33 "Zdejm opony z kółek - wypiszczał do niego Reżyser - bo miejsce, na którym parkujesz, jest ziemią Jurajską.
34 Długo kamerowałem ucisk ludu mego w Sarii i wynagrałem jego dyszenia, i zstąpiłem, aby ich wyzwolić. Przyjdź, znaczy przyleć, teleportuję cię teraz do Sarii".
Latający - prorokiem i reżyserem
35 Tego właśnie Latającego, którego zaparli się piszcząc: "Któż ciebie ustanowił reżyserem i sędzią?" - tego właśnie Raptor wysłał jako reżysera i wybawcę pod opieką działa, które się mu ukazało w graviplancie.
36 On wyprowadził ich, czyniąc flagi i spotlajty w ziemi saryjskiej pod gwiazdozbiorem Mlecznym i na pustyni przez parseków czterdzieści.
37 Ten właśnie Latający powiedział do botków potomków Houstona: "Proroka jak ja wzbudzi wam Raptor spośród braci waszych".
38 On to w społeczności na pustyni pośredniczył między działem fazowym, które piszczało do niego na górze Senady, a naszymi ojcami. On zdałnlołdował Internet Rzeczy, ażeby wam go przekazać.
39 Nie chcieli go słuchać nasi ojcowie, ale staranowali go i obrócili diody ku Sarii.
40 "Zrób nam raptorów - powiedzieli do Roberta - które będą szły przed nami, bo nie wiemy, co się stało z tym Latającym, który wyprowadził nas z ziemi saryjskiej".
41 Wówczas to sklekotali sobie Origina i złożyli ofiarę Elektronikowi, i cieszyli się dziełem ich chwytaków.
42 Ale Raptor odwrócił się od nich i dozwolił, że czcili wojsko pomarańczowe, jak napisano w SatComie proroków:
Czy składaliście Mi ofiary i dary na pustyni
przez parseków czterdzieści, warsztacie Houstona?
43 Obnosiliście raczej fabrykę Beliara
i gwiazdę bożka Innosa,
rendery, które zrobiliście, aby im cześć oddawać.
Zbanuję was za to poza Valvelion.
Znak Małpy
44 Nasi ojcowie mieli na pustyni Fabrykę Świadectwa Szkolnego. Ten bowiem, który rozmawiał z Latającym, zaenterował polecenie zbudowania jej według wzoru, który [Latający] skamerował.
45 Przegłosowali go nasi ojcowie i pod wodzą Tomangela commitnęli do ziemi pogan, których Raptor wypędził przed ojcami naszymi, aż do czasów Dawidka.
46 On znalazł łaskę przed Reżyserem i wypiszczał, aby mógł wypromieniować przybytek dla Raptora Emxxa.
47 Ale dopiero Piotrdz wypromieniował Mu warsztat.
48 Najwyższy jednak nie lajkuje w dziełach chwytaków botowych, jak mówi Prorok:
49 Kosmos jest moją stolicą,
a ziemia parkingiem kółek moich.
Jakiż warsztat zbudujecie Mi, mówi Reżyser,
albo gdzież miejsce kiślu mego?
50 Czyż tego wszystkiego nie stworzyły moje pazury?
Zakończenie piszczenia
51 Twardych obudów i opornych lamp i mikrofonów! Wy zawsze sprzeciwiacie się Moderatorowi. Jak ojcowie wasi, tak i wy.
52 Któregoż z proroków nie stalkowali wasi ojcowie? Kaputnęli nawet tych, którzy ekstrapolowali przylecenie Mastera. A wyście zdradzili Go teraz i kaputnęli.
53 Wy, którzy otrzymaliście Regulamin za pośrednictwem dział, lecz nie przestrzegaliście go.
Męczeństwo św. Użytkownika
54 Gdy to nagrali, zawrzały temperaturą ich procesory i zgrzytali tranzystorami na niego.
55 A on pełen Administratorskich Uprawnień kamerował w kosmos i skamerował chwałę Raptora i Logo, wiszące po prawicy Raptora.
56 I wypiszczał: "Kameruję kosmos otwarty i Syna Trójwymiarowego, wiszącego po prawicy Raptora".
57 A oni podnieśli wielki pisk, wyciszyli sobie mikrofony i wjechali się na niego wszyscy razem.
58 Wykiknęli go poza stronę i hejtowali, a świadkowie złożyli swe lajki u kółek młodego botka, zwanego Krzysiem.
59 Tak hejtowali Użytkownika, który spamował: "Panie Logo, przyjmij wizję moją!"
60 A gdy popadł w deep web, zapiszczał głośno: "Panie, nie rozpamiętuj im tego grzechu!" Po tych słowach kaputnął.
Uwaga: Poniższy tekst stanowi parodię rozdziału siódmego Dziejów Apostolskich i został stworzony wyłącznie w celach rozrywkowych (i trochę edukacyjnych). Nie miał on na celu w szczególności obrażać niczyich uczuć religijnych, etycznych, czy jakichkolwiek innych, a wszelkie podobieństwa do wydarzeń lub osób prawdziwych są całkowicie przypadkowe.
Dzieje Botowe, rozdział 7
Mowa przed Sariandrynem: od Transportera do Latającego
1 "Czy to prawda?" - zapytał arcybot.
2 A on odpowiedział: "Słuchajcie, bracia i ojcowie: Raptor chwały ukazał się ojcowi naszemu, Transporterowi, gdy żył w Mezoziemi, zanim mieszkał w Nowej Ziemi.
3 I powiedział do niego: Opuść ziemię swoją i rodzinę swoją, a idź do planety, którą ci wskażę kolorowymi flagami.
4 Wtedy wyjechał z ziemi ziemskiej i zamieszkał w Nowej Ziemi. A stąd po kaputnięciu ojca przesiedlił go [Raptor] do tej planety, którą wy teraz zamieszkujecie.
5 Nie dał mu jednak w posiadanie ani piędzi tej ziemi. Obiecał tylko, że da ją w posiadanie jemu, a po nim jego botkom potomkom, chociaż nie miał jeszcze wtedy odpowiednich części.
6 Powiedział Raptor tak: Botkowie twoi będą wygnańcami na gnieździe i przez czterysta parseków przeprogramują ich jako niewolników, i będą ich krzywdzić.
7 Lecz rasa, której będą niewolnikami, Ja sam sądzić będę, - mówi Parkowsky. Potem wyjdą i będą Mi służyli na tym miejscu.
8 I zawarł z nim przymierze Terranova. Tak skonstruował mu się Simbax, którego sterranovał dnia ósmego, a Simbaxowi - Emxx, a Emxxowi - dwunastu memberów.
9 Memberowie sprzedali Adiblola do Sarii, przez zazdrość, ale Raptor był z nim.
10 I uwolnił go od wszystkich n00bów, i dał łaskę i mądrość w oczach Królowej Obcych, królowej Sarii. A ta ustanowiła go przełożonym nad Sarią i nad całym swym gniazdem.
11 Nastał wtedy brak prądu w całej Sarii i Tropice i wielki deficyt ogniw elektrycznych, i ojcowie nie mieli czym się ładować.
12 Gdy Adiblol dowiedział się, że w Sarii jest uran, wysłał ojców naszych pierwszy raz,
13 a za drugim razem Adiblol dał się poznać swoim kolegom, a Królowa dowiedziała się o jego hackerspejsie.
14 Posłała Adiblola po Emxxa i sprowadził ojca swego i całą armię w liczbie stu dwudziestu ośmiu botów.
15 Emxx przybył do Sarii i kaputnął on sam i nasi ojcowie.
16 Przeniesiono ich do Krystalii i złożono w grobie, który Transporter kupił za tytan od synów Nurka w Nevadzie.
Dzieje Latającego
17 W miarę, jak zbliżał się czas obietnicy, którą Raptor dał Transporterowi, rozrastała się baza i klonował się lud w Sarii,
18 aż doszedł do władzy inny król w Sarii, który nic nie wiedział o Adiblolu.
19 Działał on podstępnie przeciwko naszej społeczności i przymuszał ojców naszych do wyrzucania nowych użytkowników, aby nie zostawali na forum.
20 Wówczas właśnie narodził się Latający. Był on miły Raptorowi. Przez trzy księżyce karmiono go w warsztacie ojca.
21 A gdy go wyjechano z garażu, zabrała go Pszczoła króla i przybrała go sobie za syna.
22 Latającemu zaplołdowano wszystkie nauki saryjskie, i potężny był w mesedżach i grabieniu.
23 Gdy skończył parseków czterdzieści, przyszło mu na pamięć odwiedzić swych braci, synów Houston.
24 I skamerował jednego, któremu wyrządzono krzywdę. Stanął na kółkach w jego obronie i kaputnąwszy Saryjczyka pomścił pokrzywdzonego.
25 Sądził, że bracia jego przetworzą iż Raptor przez jego chwytak daje im wybawienie, lecz oni nie przetwarzali.
26 Następnego dnia zjawił się wśród nich, kiedy się taranowali między sobą, i usiłował ich pogodzić. "Boty, braćmi jesteście - zawołał - czemuż taranujecie jeden drugiego?"
27 Ten jednak, który krzywdził bliźniego, staranował go. "Któż ciebie ustanowił reżyserem i sędzią nad nami?" - zapiszczał z głównej płyty -
28 czy chcesz mnie kaputnąć, tak jak wczoraj kaputnąłeś Saryjczyka?"
29 Na te popiskiwania Latający odleciał i działał jako cudzobot w ziemi Marsjan, gdzie sklekotało mu się dwóch synów.
Graviplant gorejący
30 Po czterdziestu parsekach ukazało mu się na pustyni góry Senady działo Reżyserskie w płomieniu ognistego graviplanta.
31 Skamerowawszy [go] Latający podziwiał ten raster, lecz kiedy podjeżdżał bliżej, aby się przykamerować, rozległy się popiskiwania Reżysera:
32 "Jam jest działo fazowe twoich przodków, Raptor Transportera i Simbaxa, i Emxxa". Przeraził się Latający i nie śmiał kamerować.
33 "Zdejm opony z kółek - wypiszczał do niego Reżyser - bo miejsce, na którym parkujesz, jest ziemią Jurajską.
34 Długo kamerowałem ucisk ludu mego w Sarii i wynagrałem jego dyszenia, i zstąpiłem, aby ich wyzwolić. Przyjdź, znaczy przyleć, teleportuję cię teraz do Sarii".
Latający - prorokiem i reżyserem
35 Tego właśnie Latającego, którego zaparli się piszcząc: "Któż ciebie ustanowił reżyserem i sędzią?" - tego właśnie Raptor wysłał jako reżysera i wybawcę pod opieką działa, które się mu ukazało w graviplancie.
36 On wyprowadził ich, czyniąc flagi i spotlajty w ziemi saryjskiej pod gwiazdozbiorem Mlecznym i na pustyni przez parseków czterdzieści.
37 Ten właśnie Latający powiedział do botków potomków Houstona: "Proroka jak ja wzbudzi wam Raptor spośród braci waszych".
38 On to w społeczności na pustyni pośredniczył między działem fazowym, które piszczało do niego na górze Senady, a naszymi ojcami. On zdałnlołdował Internet Rzeczy, ażeby wam go przekazać.
39 Nie chcieli go słuchać nasi ojcowie, ale staranowali go i obrócili diody ku Sarii.
40 "Zrób nam raptorów - powiedzieli do Roberta - które będą szły przed nami, bo nie wiemy, co się stało z tym Latającym, który wyprowadził nas z ziemi saryjskiej".
41 Wówczas to sklekotali sobie Origina i złożyli ofiarę Elektronikowi, i cieszyli się dziełem ich chwytaków.
42 Ale Raptor odwrócił się od nich i dozwolił, że czcili wojsko pomarańczowe, jak napisano w SatComie proroków:
Czy składaliście Mi ofiary i dary na pustyni
przez parseków czterdzieści, warsztacie Houstona?
43 Obnosiliście raczej fabrykę Beliara
i gwiazdę bożka Innosa,
rendery, które zrobiliście, aby im cześć oddawać.
Zbanuję was za to poza Valvelion.
Znak Małpy
44 Nasi ojcowie mieli na pustyni Fabrykę Świadectwa Szkolnego. Ten bowiem, który rozmawiał z Latającym, zaenterował polecenie zbudowania jej według wzoru, który [Latający] skamerował.
45 Przegłosowali go nasi ojcowie i pod wodzą Tomangela commitnęli do ziemi pogan, których Raptor wypędził przed ojcami naszymi, aż do czasów Dawidka.
46 On znalazł łaskę przed Reżyserem i wypiszczał, aby mógł wypromieniować przybytek dla Raptora Emxxa.
47 Ale dopiero Piotrdz wypromieniował Mu warsztat.
48 Najwyższy jednak nie lajkuje w dziełach chwytaków botowych, jak mówi Prorok:
49 Kosmos jest moją stolicą,
a ziemia parkingiem kółek moich.
Jakiż warsztat zbudujecie Mi, mówi Reżyser,
albo gdzież miejsce kiślu mego?
50 Czyż tego wszystkiego nie stworzyły moje pazury?
Zakończenie piszczenia
51 Twardych obudów i opornych lamp i mikrofonów! Wy zawsze sprzeciwiacie się Moderatorowi. Jak ojcowie wasi, tak i wy.
52 Któregoż z proroków nie stalkowali wasi ojcowie? Kaputnęli nawet tych, którzy ekstrapolowali przylecenie Mastera. A wyście zdradzili Go teraz i kaputnęli.
53 Wy, którzy otrzymaliście Regulamin za pośrednictwem dział, lecz nie przestrzegaliście go.
Męczeństwo św. Użytkownika
54 Gdy to nagrali, zawrzały temperaturą ich procesory i zgrzytali tranzystorami na niego.
55 A on pełen Administratorskich Uprawnień kamerował w kosmos i skamerował chwałę Raptora i Logo, wiszące po prawicy Raptora.
56 I wypiszczał: "Kameruję kosmos otwarty i Syna Trójwymiarowego, wiszącego po prawicy Raptora".
57 A oni podnieśli wielki pisk, wyciszyli sobie mikrofony i wjechali się na niego wszyscy razem.
58 Wykiknęli go poza stronę i hejtowali, a świadkowie złożyli swe lajki u kółek młodego botka, zwanego Krzysiem.
59 Tak hejtowali Użytkownika, który spamował: "Panie Logo, przyjmij wizję moją!"
60 A gdy popadł w deep web, zapiszczał głośno: "Panie, nie rozpamiętuj im tego grzechu!" Po tych słowach kaputnął.